MŁODZI BRANŻYŚCI NA BUDOWACH PEKABEX: ELEKTRYCY

Elektrotechnika to jedyny spośród kierunków branży elektrycznej, po którym można zrobić pełne uprawnienia budowlane. Wśród studentów Politechniki Poznańskiej, którzy nabywają praktyki zawodowej w naszej firmie jest Marta – pasjonatka… uporządkowanego ruchu elektronów ujemnych 🙂

Maciej – współpracujący z Martą, doświadczony specjalista, chętnie podjął się zadania wprowadzenia jej w tematy związane z organizacją prac na budowie i współpracą z inwestorami:

– Jeździmy po budowach, spotykamy się z inspektorami, organizujemy prace podwykonawców. Krok po kroku uczymy się co należy zrobić po otrzymaniu projektu budowlanego, pokazującego zakres działań elektryków – opowiada. – Dalej czeka nas przygotowanie umów, projektu wykonawczego a na końcu dokumentacji powykonawczej. I wkrótce trochę emocji związanych z negocjacjami i terminowym oddaniem wszystkich prac.

– Podoba mi się, że poznaję branżę od strony praktycznej. Zaczynam wreszcie rozumieć wiele rzeczy, których uczyliśmy się na studiach. Ale tam skupialiśmy się głównie na liczeniu zadań – a tutaj jest zupełnie inny świat, trzeba rozwiązywać rzeczywiste problemy techniczne, o których w ogóle bym nie pomyślała, dużo rozmawiać z ludźmi. W Internecie można znaleźć wiele informacji na każdy temat, ale… takiej praktyki się nie nabędzie. 

Marta jest studentką ostatniego roku specjalności Sieci i Automatyka Elektroenergetyczna. Długo była przekonana, że po tym kierunku będzie pracować w biurze projektowym, aż koleżanka ze studiów, opowiedziała jej o stażu w Dziale Generalnego Wykonawstwa Pekabex. – Koleżanka zajmuje się instalacjami sanitarnymi. Dopiero teraz widzę jak mocno branżyści muszą ze sobą współpracować na budowach. Kolejny temat, o którym niewiele się mówi podczas nauki na uczelni, to podejście ekonomiczne i optymalizacja. Na etapie teoretycznym właściwie wszystko było możliwe!

Dla Marty ważne jest elastyczne podejście Firmy do godzin pracy, gdyż jeszcze nie ukończyła studiów: – Dwa razy w tygodniu jeżdżę na zajęcia, a trzy dni spędzam w pracy. Mam do przyswojenia bardzo dużo wiedzy i mam nadzieję, że zwiążemy się na dłużej z Pekabeksem. Ludzie są tutaj otwarci i sympatyczni, ale trzeba się przyzwyczaić do ciągłych zmian otoczenia: pracujemy z kolegami z kilku budów na raz, spotykamy się z przedstawicielami inwestorów, inspektorami. Dziś jestem w biurze w Poznaniu po raz pierwszy od trzech tygodni, więc pracę w ruchu też trzeba lubić. No i sporym zaskoczeniem dla wielu osób jest obecność kobiety w takiej dziedzinie – na roku jest nas około 20 dziewczyn na 120 osób. Maciej z ciekawością obserwuje postępy koleżanki i wspiera na kolejnych etapach opanowywania wiedzy.

Życzymy powodzenia Marcie, a osoby zainteresowane instalacjami elektrycznymi i sanitarnymi zapraszamy do kolejnych edycji staży i praktyk!